Rozpoczęły się prace konserwatorskie głównego ołtarza w kościele pw. Świętej Trójcy w Supraślu. Ma on odzyskać swój pierwotny, wspaniały wygląd. Konserwatorzy mają nadzieję, iż w trakcie prac zabytkowy ołtarz odkryje swoje tajemnice. Nieznane są bowiem czas i miejsce jego powstania, anonimowy jest autor tego pięknego dzieła sztuki sakralnej.
Jak do tej pory badaczy ołtarza nadzieja nie zawodzi, gdyż już teraz udało się im ustalić bardzo ciekawe fakty i dokonać niezwykłych odkryć. Na renowację ołtarza głównego, ze środków unijnych, Zarząd Województwa Podlaskiego przekazał parafii Świętej Trójcy 200 tysięcy złotych. Całkowity koszt prac konserwatorskich ma wynieść 240 tysięcy. Tak więc 40 tysięcy będzie pochodziło od parafian i darczyńców. Renowację prowadzi firma Sgraffito Agnieszka Dąbrowska z siedzibą, w nieodległych od Supraśla, Nowosiółkach. Renowacja ołtarza głównego miała się rozpocząć już na początku roku, jednak pandemia pokrzyżowała te plany i prace rozpoczęły się dopiero w maju. Tak więc zaplanowany na 31 grudnia koniec prac nie będzie możliwy, gdyż konserwacja zabytków (w tym przypadku ołtarza) jest zadaniem bardzo mozolnym, wymaga wielu miesięcy pracy.
W ubiegłym roku renowacji poddane zostały XVII wieczne rzeźby świętego Piotra i świętego Pawła, które stoją po obu stronach ołtarza głównego. Okazało się, że rzeźby te przywędrowały, nie wiadomo jak, z jakiegoś dominikańskiego kościoła. Najpewniej, w czasie represji carskich po Powstaniu Styczniowym, kiedy to zamknięto wiele dominikańskich klasztorów. Teraz rzeźbom świętych przywrócono piękny wygląd. Ciekawym, niedawnym odkryciem było znalezienie w tylnej części ołtarza głównego portatylu z relikwiami świętych. Jest to portatyl na którym widnieje data 1850. – Na ulicy 3 Maja w Supraślu, w pierwszej połowie XIX wieku, a więc kiedy w Supraślu nie było jeszcze kościoła parafialnego, jeden z domów był zaadoptowany na kaplicę katolicką. Msze św. odprawiał w kaplicy ksiądz przyjeżdżający z Białegostoku. Najpewniej właśnie w kaplicy pierwotnie znajdował się ten portatyl. A kiedy zbudowano kościół, portatyl przeniesiono do nowej świątyni - mówi ksiądz Andrzej Chutkowski, proboszcz parafii pw. Świętej Trójcy w Supraślu.
Obecny etap renowacji rozpoczął się 12 maja. Zdjęto już rzeźby aniołków z nastawy ołtarza. - Aniołki, w ciągu 150 lat, były kilka razy malowane. Kiedy konserwatorzy zdjęli te warstwy różnych farb, okazało się, że są one misternie zdobione masą perłową. Ten ich pierwotny wygląd zostanie przywrócony – mówi ks. Andrzej Chutkowski. Cały ołtarz główny, wszystkie jego części, zostaną poddane gruntownej renowacji. Odzyska on swój właściwy, piękny wygląd – Wszystko będzie oczyszczone, zostaną zdjęte przemalowania, drewno zostanie zabezpieczone przed drewnojadami, będą na nowo zrobione złocenia, częściowej renowacji poddany zostanie obraz Świętej Trójcy, antepedium (dolna, pionowa część ołtarza) odzyska zabytkową ramę, którą znaleźliśmy w kościelnych zakamarkach. Ołtarz odzyska swoje dawne kolory – lazurowe, pistacjowe i oliwkowe – opowiada szczęśliwy ks. proboszcz.
W najbliższych dniach ołtarz główny zostanie obstawiony rusztowaniami, na których pracować będą konserwatorzy zabytków. Aby nie zakłócać atmosfery sacrum świątyni, rusztowania zostaną zakryte wielkoformatową plandeką z fototapetą ołtarza.
Najwięcej informacji na temat ołtarzy supraskiej świątyni pw. Świętej Trójcy znajdujemy w opracowaniu sporządzonym przez Macieja Dąbrowskiego, konserwatora zabytków. Czytamy tam, iż ołtarz główny kościoła pw. Świętej Trójcy w Supraślu został zainstalowany najpewniej w latach 80' XIX wieku, kiedy to proboszczem parafii był ksiądz Jerzy Głodeń. W roku 1884 biskup wileński Karol Hryniewicki przekazuje supraskiemu kościołowi portatyl (umieszczone w nim są relikwie świętych), który został poświęcony już w czasie budowy kościoła (prace budowlane zakończono w roku 1862, ale przez osiem lat władze carskie nie pozwalały świątyni użytkować). Poświęcenia portatylu, w tym czasie kiedy budowany był kościół, dokonał najpewniej ks. biskup wileński Adam Stanisław Krasiński, który za nie udzielenia poparcia caratowi krwawo tłumiącemu Powstanie Styczniowe, został zesłany na Sybir.
Również w roku 1884 kościół w Supraślu otrzymuje (ofiarodawca nieznany) przepiękne tabernakulum, które zostaje umieszczone w ołtarzu głównym. Sam ołtarz główny, i nie tylko, jak pisze Maciej Dąbrowski, jest niejednolity „Wszystkie ołtarze (również ambona i prospekt organowy) zostały zmontowane z elementów niewspółprojektowanych, tzn. różnych stylistycznie i warsztatowo, pozwala to sformułować tezę, iż elementy na ołtarze zostały pozyskane z innych ołtarzy.” - czytamy w opracowaniu Macieja Dąbrowskiego. W pierwotnym projekcie kościoła z roku 1859, ołtarze boczne nie były planowane. Dopiero później zmieniono koncepcję i dopasowywano ołtarze do istniejących ścian. Trzeba też tu zauważyć, że boczny ołtarz (obecnie z prawej strony ołtarza głównego) był pierwotnie ołtarzem głównym. Dopiero kiedy parafia otrzymała ołtarz o wiele większy, bardziej okazały, ten zajął centralne miejsce. Tak jest do dziś.
Również obecny ołtarz główny nie był tworzony na zamówienie, ale został sporządzony z elementów pochodzących z innych ołtarzy, najpewniej usuwanych przez władze carskie z kościołów dominikańskich, „przerabianych” na cerkwie. Później ołtarze, aby je uratować, montowano w świątyniach diecezjalnych.
Wszystko to działo się w pośpiechu, powodowanym przez carskie represje, skierowane wobec Kościoła katolickiego. - Ołtarz główny jest jeszcze wyraźniejszym przykładem „aranżacyjnego pośpiechu”. Jest on wizualnie „wciśnięty” w przestrzeń pomiędzy pierwotną mensą, a niskie sklepienie absydy chociaż specjalnie postarano się o przebudowę dostępnej nastawy ołtarzowej. Nie wiemy dokładnie skąd mogły pochodzić elementy, z których zmontowano ołtarz – mówi Maciej Dąbrowski.
Od niego dowiadujemy się również, iż na przestrzeni ponad wieku, wszystkie elementy ołtarzy pokryto od kilku do kilkunastu warstwami farb wtórnych. Nastawa ołtarza głównego pierwotnie miała najpewniej kolor oliwkowej zieleni. Ołtarz ten zdobi, patronalny dla świątyni, obraz Świętej Trójcy. Przypuszcza się, że powstał on w latach 80' XIX wieku. Odkryto wskazówki, iż mógł go namalować, któryś z artystów tworzących w Krakowie. Po obu stronach ołtarza znajdują się, powstałe w XVII wieku, drewniane figury świętych – Piotra i Pawła.
Wiele jest jeszcze niewiadomych co do historii wystroju kościoła, jednak obecnie prowadzone prace renowacyjne, mogą dużo wyjaśnić. - Trudne jest na tym etapie badań dokładniejsze określenie czasu powstania ołtarzy w kościele. Niewątpliwie potwierdzenie wielu hipotez, ale i faktów dotyczących historii opisywanego kościoła otrzymamy podczas prowadzonych prac – mówi z nadzieją w głosie Maciej Dąbrowski.
Adam Białous