„Warszawskie dzieci”, „Modlitwa Obozowa”, „Biały krzyż”, „Bywaj dziewczę zdrowe” czy „Sanitariuszka Małgorzatka” te i wiele innych (nie)zakazanych piosenek wybrzmiało na wczorajszym (01.08.2024) koncercie zorganizowanym przez Burmistrza Supraśla z okazji 80.rocznycy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Na scenie letniej Domu Ludowego w Supraślu zaprezentował się chór z Kościoła pw. NMP Królowej Polski i supraska orkiestra smyczkowa pod dyr. Janusza Fidziukiewicza.
Idea koncertu była bardzo prosta: artyści i publiczność razem śpiewają polskie piosenki z okresu II wojny światowej, zwłaszcza Powstania Warszawskiego, ale sięgają też po utwory zakazane w okresie PRL-u. Nie ma mowy, by ktoś nie znał słów: na miejscu rozdane zostały śpiewniki.
Oprócz licznie zgormadzonych mieszkańców Supraśla, nie zabrakło turystów m.in. z Warszawy, Szczecina, Krakowa, Poznania, którzy również włączyli się do wspólnego śpiewania.
— W Supraślu jesteśmy pierwszy raz i akurat tak się złożyło, że pierwszego dnia po naszym przyjeździe od razu trafiliśmy na takie wydarzenie – przyznała Pani Alina z Poznania. Na koncert przyszła z 13-letnim synem, mężem i teściową. – W naszej rodzinie bardzo pielęgnujemy polskie tradycje i święta narodowe. Rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego jest dla nas szczególna ponieważ w powstaniu walczył mój dziadek. Taki koncert jest wspaniałym i wartościowym przeżyciem, zwłaszcza w tym trudnym i bardzo niepewnym czasie. Powstańcy stanowią przykład dla młodego pokolenia. Dziadek opowiadał mi o Powstaniu Warszawskim, za każdym razem miał łzy w oczach, a wraz z nim płakałam i ja i moja mama. Dziś już nie ma go wśród nas, bo zmarł kilka lat temu, ale pamięć o nim i o Powstańcach jest żywa i to od nas i tego, co przekażemy przyszłym pokoleniom będzie zależeć jej długowieczność.