Jak zmieni się wygląd nowej części Rynku w Supraślu?
Przede wszystkim zostanie wykonana nowa nawierzchnia, nie tylko piesza, ale również kołowa – chodzi o fragment ulicy 3 Maja i ulicy Cieliczańskiej, które są jednocześnie częścią Rynku.
Projektował Pan także wschodnią część Rynku w Supraślu, czy obecna rozbudowa zachodniej części jest jej przedłużeniem projektowym?
Jeśli chodzi o zastosowane materiały oraz małą architekturę to wszystkie elementy, które pojawiły się w pierwszej części Rynku, są także ujęte w drugiej części – tak, żeby całość była spójna stylistycznie.
Chcę również dodać, że po ukończonej rozbudowie zachodniej części Rynku, cały plac czyli 120 na 120 metrów będzie spójny stylistycznie.
Co było Pana głównym założeniem projektując zachodnią część Rynku?
Przede wszystkim chcieliśmy zachować zieleń, która jest obecna. Wszystkie drzewa, które można było uchować pozostały. Jedynie te drzewa, które kolidowały z układem drogowym po uzgodnieniu z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków w Białymstoku będą mogły być zredukowane.
Chodzi nam także o to, aby płyta Rynku była jednorodnie stylistyczna z częścią zrealizowaną. Nawierzchnie granitowe z kostki są zaprojektowane w taki sposób, żeby w efekcie końcowym przypominały dawne ulice Supraśla wykonywane z kocich łbów – dlatego chcemy zastosować kostkę mieszaną kolorystycznie. Myślę, że tego typu założeń nie ma zbyt wiele w Polsce, w regionie będzie to jedyne tego typu rozwiązanie.
Jakie jeszcze elementy będą wyróżniać supraski Rynek?
Ciekawe będą latarnie, które z założenia mają obrosnąć dzikim winem. Część z nich stoi już w wschodniej części. W efekcie końcowym myśle, że będzie to bardzo przyjemne dla oka. Oczywiście, trzeba będzie poczekać aż te latarnie zarosną, jednak widać już częściowo ten efekt na zrealizowanej części Rynku.
Czy miejsce obecnie zadrzewione w południowo-zachodniej części Rynku również zostało ujęte w projekcie?
Tak, będą tam ciągi komunikacyjne oraz ławki co oznacza, że część, która obecnie jest wyłączona z użytkowania, będzie także służyła mieszkańcom.
A co z kanalizacją deszczową ponieważ jak wiadomo zdarzały się w przeszłości sytuacje podtopień?
Jest pomysł, aby wykonać nowy kolektor w kierunku rzeki, tak aby odprowadzić wszystkie wody opadowe, które zbierają się na Rynku. Ma to być kolektor o dużym przekroju, więc zbierałby on także wodę z części ulicy 3 Maja.
Jak z perspektywy czasu ocenia Pan rozbudowę pierwszej części Rynku?
Da się zauważyć, że z przestrzeni, która była w zasadzie pusta, dziś Rynek tętni życiem. Było wiele prób w innych miasteczkach, aby z przestrzeni rynkowych wyciągnąć więcej niż tylko sam plac i nie wszystkim się to udało, a w Supraślu tak. Jednak było to możliwe dzięki funkcji handlowej – Rynek odzyskuje swoją pierwotną funkcję.
Po opublikowanym wywiadzie pojawiła się w internecie prośba o wytłumaczenie kwestii wizualizacji, latarni oraz nawierzchni. Poniżej zamieszczamy pytania oraz odpowiedzi Piotra Łodzińskiego
1. Pytanie odnośnie wizualizacji: "Wydaje mi się, że ta grafika (wizualizacja Rynku zamieszczona przy artykule) oszukuje, próbując dodać drzew, których nie ma w tamtych miejscach lub zostaną wycięte, gdyż przecież nie będą stać na środku drogi. Nie ma również naniesionej księgarni. Czy mi się tylko wydaje, iż to nie pokrywa się z rzeczywistością?”
Odpowiedź Piotr Łodzińskiego: Trzy lipy po uzgodnieniach z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków w Białymstoku i branżą drogową zostały przeznaczone do usunięcia. Dwa niewielkie głogi naprzeciwko pałacu Buchholtza zostały przeznaczone do przesadzenia na trawnik. Wszystkie pozostałe drzewa zostaną zachowane. Przestrzeń placu realizowana w drugim etapie, oprócz fragmentu ulicy 3-go Maja, Konarskiego i Cieliczańskiej, będzie przeznaczona dla pieszych. Nawierzchnie ciągów pieszych placu będą umożliwiać przejazd pojazdów dostawczych i samochodów straży pożarnej. Ze względu na rysunek nawierzchni placu można odnieść błędne wrażenie, że w pojedynczych miejscach drzewa kolidują z układem drogowym. W rzeczywistości będzie to ciąg pieszy. Przy projektowaniu placu zachowanie drzew było priorytetem. Budynek księgarni koliduje z ładem przestrzennym placu (stoi trochę przypadkowo), ale pozostawiony zostanie bez zmian.
2. Pytanie odnośnie latarni: „Czy po raz kolejny w Supraślu będą wstawiane nowe latarnie? Każda ulica to inny projekt i nie ma jakiejkolwiek zgodności architektonicznej. W przeciągu 5 lat można byłoby wyliczyć kilka dobrych typów co wygląda komicznie. Stare latarnie na ulicy 3 Maja miały swój urok, a teraz w jednym miejscu są półkoliste, w drugim płaskie, w trzecim świecące do góry. Co to za brak porządku?”
Odpowiedź Piotr Łodzińskiego: W drugim etapie realizacji placu w celu uzyskania ładu przestrzennego i spójności stylistycznej całości, latarnie (jak i inne elementy małej architektury) nawiązują do już zrealizowanej w poprzednim etapie wschodniej części placu.
3. Pytanie dotyczy nawierzchni: „To samo tyczy się nawierzchni. Znowu idąc przykładem ulicy 3 Maja, stara kostka była funkcjonalna i estetyczna. Ta nowa chropowata jest strasznie głośna (taka jak przed kościołem). Jak się spaceruje, to najwolniej przejeżdżający samochód powoduje huk. Ponadto słyszałem od mieszkańców, iż potrafi być śliska jak i szybko się wybijać, degradować. Cofamy się do rozwoju, czy wracamy do ery trylinki? Bodajże w centrum Wasilkowa podobnie uczyniono i z tego co mi jest wiadome, już tego żałują”.
Odpowiedź Piotra Łodzińskiego: Nawierzchnia placu zaprojektowana została z kostki kamiennej i płyt granitowych nawiązuje do już zrealizowanej w poprzednim etapie wschodniej części placu. Choć nie jest to materiał idealny to obecnie najtrwalszy i najbardziej praktyczny do pokrycia powierzchni gruntowych. Jest odporny na warunki atmosferyczne i jest w stanie wytrzymać największe obciążenia bez uszczerbku dla funkcjonalności i utraty estetycznego wyglądu. Wiele europejskich miast wybiera ten materiał jako główne pokrycie na zabytkowych terenach.
Rozbudowa zachodniej części Rynku w Supraślu jest możliwa dzięki dotacji rządowej w wysokości 5 milionów złotych – „To są pieniądze przeznaczone wyłącznie dla uzdrowisk, w związku z czym można je wykorzystać jedynie w strefach uzdrowiskowych, dlatego stwierdziliśmy, że dokończymy Rynek w Supraślu. Stanie się to przy minimalnym udziale środków gminnych. W ten sposób inne środki gminne mogą wesprzeć budowę bazy edukacyjnej, czyli 3 ośrodki edukacyjne, które aktualnie powstają – powiedział Burmistrz Supraśla – „Chcę także podkreślić, że wiele osób, kiedy przystępowaliśmy do budowy parkingu w pierwszej, wschodniej części Rynku pytało nas po co to robimy. Dziś z perspektywy czasu widać, że bez tego dużego miejsca parkingowego, miasteczko byłoby zablokowane samochodami. Pamiętajmy również, że rozbudowa Rynku spowodowała koncentrację turystów właśnie w tej części Supraśla. Mają oni teraz wybór co robić i w którym kierunku zwiedzać uzdrowisko – wcześniej tego nie było” – dodał włodarz Gminy Supraśl.
dr inż. arch. Piotr Łodziński ukończył studia na Wydziale Architektury Politechniki Białostockiej i Politechniki Warszawskiej. Od 1991 r. związany z Wydziałem Architektury Politechniki Białostockiej. Początkowo pracownik Katedry Malarstwa, Rysunku i Rzeźby, obecnie Katedry Architektury Mieszkaniowej.
Rozprawa doktorska w 2003 r. na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej pod tytułem „Ład przestrzeni zabudowy mieszkaniowej małego miasta na przykładzie Supraśla”. W swojej pracy naukowej zajmuje się problematyką warsztatu zawodowego architekta związanego z rysunkiem odręcznym.
Zajmuje się projektowaniem architektonicznym, dydaktyką, rysunkiem. Promotor ponad stu prac licencjackich i magisterskich w tym ośmiu nagrodzonych. W 1992 r. I nagroda SARP w konkursie na budynek plombowy w centrum Białegostoku.
Ważniejsze zaprojektowane obiekty:
-
Ośrodek Edukacji Leśnej „Stara Wyłuszczarnia” w Czarnej Białostockiej (2013r.) (Nominacja do nagrody Sarp Białystok w 2015 r.)
-
Hotel Esperanto przy ul. Legionowej 10 w Białymstoku, (2010 r.)
-
Budynek usługowo- biurowy przy ul. Sienkiewicza 1/1 w Białymstoku, (2014 r.)
-
Rewitalizacja rynku im. Tadeusza Kościuszki w Supraślu. (2015 r.)
-
Budynek mieszkalno- usługowy przy ul. Kilińskiego w Białymstoku, (2017 r.)
