Choć zima zaledwie się skończyła, to w supraskim Parku Miejskim pojawili się już, niby pierwsze oznaki wiosny, pracownicy i sprzęt firmy, która przywraca świetność dawnemu Ogrodowi Saskiemu. Prace znów ruszyły. Ogród po gruntownej rewitalizacji, w zupełnie nowej formie, ma być oddany do użytku mieszkańcom Supraśla i gościom jeszcze w tym roku.
Wszystkie prace na terenie parku miejskiego (2,17 ha) prowadzone są w ramach projektu "Rewitalizacja Parku w Supraślu". Jest on współfinansowany z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2014-2020. Całkowita wartość projektu sięga aż 4 mln złotych. Z tego dofinansowanie unijne to prawie 3,2 miliona złotych. Zakończenie realizacji projektu przewidziano na październik 2021 roku.
Prace realizuje Przedsiębiorstwo Drogowe SOKOLIK, Zbigniew Sokolik z Białegostoku. Do tej pory wykonano m.in. nasypy, żwirowanie i brukowanie nowych alejek. Położono kable oświetleniowe, wylano fundament pod słupy świetlne oraz wykonano przepusty na kable pod drogami. Położono instalacje sanitarno-wodociągowe z przyłączami służące do podłączenia tężni solankowej i toalet.
Kiedy rewitalizacja parku dobiegnie końca, będzie on miał zupełnie inny, piękniejszy wygląd i bogate wyposażenie. Na jego terenie zbudowana zostanie tężnia z instalacją technologiczną, stanie wiata rekreacyjna, zostaną nasadzone drzewa (planuje się około 150 nowych nasadzeń) powstaną rabaty kwiatowe, oczy będą cieszyć rozległe, zielone trawniki. Zupełnie inny, odtworzony na podstawie archiwalnych dokumentów, będzie układ alejek parkowych. Jedna z nich, aleja główna, wieść będzie od Urzędu Miejskiego w stronę klasztoru. Nie dotrze jednak do niego, gdyż park i klasztor dzielą tereny należące do Cerkwi Prawosławnej, na których miejska inwestycja nie może być prowadzona. Być może w przyszłości monaster we własnym zakresie przedłuży aleje, aż do klasztornych murów.
Aleja główna podzieli park na część rekreacyjną i reprezentacyjną. Na tej drugiej, na której stoi pomnik Orła Białego, odbywać się będą, tak jak to było wcześniej, uroczystości związane z celebrowaniem świąt państwowych oraz miejskich. Natomiast na części rekreacyjnej będzie można korzystać m.in. z tężni, która jest prawdziwym dobrodziejstwem dla zdrowia. Inną atrakcją będzie tu wiata rekreacyjna, a w jej części dedykowanej miłośnikom słowa pisanego, zacisze czytelnicze z półką wypełnioną dobrą lekturą.
Park zostanie połączony jedną z alejek, z nadrzecznymi bulwarami spacerowymi, które w tym roku będą rozbudowywane, a dokładnie przedłużane w kierunku szpitala uzdrowiskowego (inna miejska inwestycja). Na całym terenie parku zaprojektowano oświetlenie, ławki i inne elementy małej architektury. "Skarpy istniejących kanałów w części reprezentacyjnej i rekreacyjnej uzyskają łagodny profil oraz zostaną obsadzone roślinnością zadarniającą i roślinami dopasowanymi do poszczególnych stref roślinności nadwodnej." - czytamy w projekcie zagospodarowania parku.
Park Miejski jest objęty nadzorem konserwatora zabytków. Dlatego na prowadzenie prac uzyskano pozwolenie Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Park, po rewitalizacji, ma zyskać wygląd i kształt dawnego, przyklasztornego ogrodu ojców Bazylianów. Supraski przyklasztorny ogród, warto przypomnieć, był pierwszym publicznym ogrodem w naszych stronach, otwartym dla mieszkańców. Nawet o wiele większy Białystok nie posiadał wówczas takiego ogrodu, z którego dobrodziejstw mogli korzystać wszyscy chętni.
Pomysłodawcą założenia ogrodu przyklasztornego w Supraślu był arcybiskup unicki Cyprian Żochowski. Ogród powstawał etapami. Pierwsze prace rozpoczęto pod koniec wieku XVII, a ostatnie zakończono w połowie wieku XVIII. Utworzenie ogrodu zbiegło się w czasie z budową południowego skrzydła kompleksu klasztornego. Kiedy ogród był gotowy nazwano go Ogrodem Saskim. Nadając tę nazwę, były to czasy panowania Augusta III, wzorowano się na nazwie Ogrodu Saskiego w Warszawie, pierwszego publicznego parku w Rzeczypospolitej.
Adam Białous