Tradycyjnie znalazły się w niej figury Dzieciątka Jezus, Maryi, Józefa, Trzech Króli i pastuszka. Są też żywe koziołki.
Głowną atrakcją miejskiej szopki są brykające koziołki, ktore już podczas uroczystego otwarcia zrobiły prawdziwą furorę wśrod mieszkańców.
Dwój elegankich panów koziołków chętnie zaprzyjaźni się z każdym, to odwiedzi supraską szopkę. A za marchewę, jabłuszko lub kawałek suchego chlebka dadzą się nawet pogłaskać.
Drewniana szopka będzie urozmaicać rynek miejsi w Supraślu w okresie bożonarodzeniowym.
Dziękujemy Panu Andrzejowi Sienkiewiczowi za użyczenie koziołków, a kierownikowi i pracownikom KZB w Supraslu za zbudowanie miejskiej szopki.