W przeddzień 102. rocznicy Odzyskania przez Polskę Niepodległości delegacja Gminy Supraśl na czele z Burmistrzem odwiedziła groby i miejsca pamięci osób, które oddały życie lub w sposób szczególny inaczej zasłużyli się Polsce. Znicze zapalono na cmentarzach w Kopnej Górze i w Grabówce.
Przedstawiciele gminy Supraśl: Burmistrz Supraśla - Radosław Dobrowolski, Zastępca Burmistrza Supraśla - Marcin Iwaniuk oraz Sekretarz Gminy - Mariusz Żukowski odwiedzili Miejsca Pamięci Narodowej znajdującej się na terenie naszej gminy, gdzie zapalili znicze pamięci.
Pierwszym miejscem, gdzie udała się delegacja gminy Suprasl był Cmentarz Powstańcow Listopadowych w Kopnej Górze. To nekropolia żołnierzy, którzy 7 lipca 1831 roku polegli w walce z Rosjanami. Walczyli o wyzwolenie z carskiej okupacji naszych ziem.
(autor foto: pani Teresa)
Nekropolia w Grabówce to miejsce spoczynku kilku tysięcy osób zaangażowanych w ruch oporu wobec okupantów Niemieckich (Hitlerowskich) w latach 1941 - 1944. Spoczywa tam Kwiat inteligencji z Białegostoku i całego regionu, w tym wielu wojskowych.
(foto: pan Marek)
Znicze zapalono też na grobie babci Andrzeja Małkowskiego - Ludwiki z Witkowskich Zachert, na cmentarzu rzymskokatolickim w Supraślu. Na tym samym cmentarzu złożono hołd ks. Archimandrycie supraskiego klasztoru dr Nikodemowi Marcinowskiemu, pochowanemu pod kaplicą na tej nekropolii. Był to bazylianin, syn unickiego duchownego z Powiatu Lidzkiego, szczególnie zaangażowany w polską oświatę na terenie guberni grodzieńskiej przed 1830 rokiem. Jako dyrektor szkoły w Brześciu chwalony był przez ministra Adama Jerzego Czartoryskiego, założyciela Wielkiej Emigracji we Francji (Hotel Lambert).
Na cmentarzu poewangelickim światła zapalono przy symbolicznym grobie ks. Jerzego Popiełuszko, a także przy mauzoleum Zachertów, gdzie spoczywa Baronowa Józefina Zachert, która w sposób szczególny w okresie rosyjskiego zaboru dbała o polski język i naszą narodową tożsamość.
Następnie delegacja udała się na symboliczny grób dyrektora szkoły podstawowej w Supraślu - Ferdynanda Mareckiego, wielkiego patrioty i propagatora narciarstwa biegowego w Supraślu, zamordowanego w Katyniu wiosną 1940 roku.
Światło zabłysło na grobie zmarłego w tym roku nieodżałowanej pamięci radnego Jerzego Berenta, wielkiego miłośnika Supraśla i całej naszej gminy.
Znicze zapalono również przy katakumbach, gdzie spoczywają założyciele osady klasztornej i miasta, a także bardzo wielu fundatorów, w tym przedstawiciele rodu Chodkiewiczów. Wielu z nich było oddanymi obywatelami Rzeczypospolitej Obojga Narodów, a o przywiązaniu do Polski zaświadczali łożeniem środków na sprawę narodową. Tak między innymi uczynił archimandryta Teodozy Wisłocki, który w obronie przed Moskalami przekazał od klasztoru supraskiego dwie armaty dla polskiego wojska.
Znicz zapłonął również przy tablicy ofiar ostatniej wojny w kościele rzymskokatolickim pod wezwaniem Trójcy Świętej w Supraślu, a także przy Czerwonym Krzyżu na ul. Cieliczańskiej, gdzie znajduje się grób powstańca z Powstania Styczniowego (1863 r.).
Podobnie uczczono Grób Nieznanego Żołnierza przy Alei Niepodległości w Supraślu, gdzie spoczywają Żołnierze Armii Napoleona Bonaparte którzy powracając w końcu roku 1812 z nieudanej kampanii moskiewskiej, schorowani umierali w supraskim polowym lazarecie. Grób ten odkryła około roku 1928 nauczycielka Felicja Neumann (Wolf), pochodząca ze Lwowa Polka, odznaczona przez Józefa Piłsudskiego orderem Virtutti Militari a po wojnie skazana na śmierć przez komunistycznego sędziego Stefana Michnika, następnie ułaskawiona przez Bieruta.