Ogrzewanie w budynku zostało naprawione. Mieszkańcy już nie muszą się obawiać, że podczas zimowych seansów filmowych będą marznąć.
Problem stanowił niewydolny system ogrzewania. Było to szczególnie dotkliwe podczas piątkowych rodzinnych seansów filmowych, które odbywały się w Domu Ludowym. Uczestnicy narzekali na zbyt niską temperaturę, przez co oglądanie filmów czy bajek z dziećmi nie było komfortowe. Dyrekcja Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu postanowiła tej sytuacji zaradzić.
- Z działaniami musieliśmy zaczekać do zakończenia sezonu grzewczego – wyjaśnia Łukasz Łapiński-Lubicz, dyrektor placówki. - Do przeprowadzenia właściwej diagnozy należało bowiem rozmontować cały system ogrzewania.
W Domu Ludowym znajdują się dwa piece gazowe, które ogrzewają szereg pomieszczeń, m.in. restaurację Prowincja, salę kinową czy salę ślubów Urzędu Stanu Cywilnego. Chociaż wspomniane piece działały pełną parą, w salach było zimno. Diagnoza wykazała, że powodem jest niedopasowana do systemu pompa.
- Wstawiliśmy nowe, mocniejsze urządzenie – mówi dyrektor CKiR. - Przy okazji usunięto też kilka mniejszych usterek i przeprowadzono serwisy. Mamy nadzieję, że w nowym sezonie grzewczym wszystko będzie już działało prawidłowo, a Dom Ludowy już nie będzie przez mieszkańców nazywany „lodowym”.
Wymienione prace kosztowały w sumie ok. 10 tys. zł. Dom Ludowy to jeden z ciekawszych zabytków Supraśla. Zbudowano go w 1934 roku i jest przykładem drewnianej architektury modernistycznej okresu międzywojennego.