29 listopada na cmentarzu w Kopnej Górze tradycyjnie odbyły się obchody rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego. Tegoroczna uroczystość miała wyjątkowo podniosły charakter, a swą obecnością zaszczycił nas osobiście Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki.
189 lat temu ciszę warszawskich ulic przeszył huk salw. Zdezorientowani mieszkańcy nadwiślańskiego grodu nie mieli początkowo pojęcia co się dzieje. Prawdę znała tylko wąska grupa polskich żołnierzy ze Szkoły Podchorążych pod wodzą Piotra Wysockiego. Tej nocy zaatakowali oni rosyjski garnizon w stolicy, dając sygnał do walki o wyzwolenie Ojczyzny. Do młodych patriotów rychło przyłączył się lud Warszawy. Tak rozpoczęła się ogólnonarodowa insurekcja, trwająca do jesieni 1831 r., która przeszła do historii pod nazwą Powstania Listopadowego. Co roku na cmentarzu w Kopnej Górze odbywają się uroczyste obchody rocznicy tamtych wydarzeń. Na nekropolii gromadzą się przedstawiciele władz samorządowych, leśnicy, żołnierze, harcerze oraz mieszkańcy Sokołdy, by oddać cześć bohaterom Nocy Listopadowej 1830 r. W tym roku uroczystości nabrały szczególnego charakteru za sprawą Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, który przybył wraz z delegacją posłów i senatorów.
- Stoimy w miejscu uświęconym krwią polskich patriotów – powiedział Burmistrz Supraśla po przywitaniu zebranych – Powstańcy, których groby widzimy, nieśli Polskę jak żagiew płonącą. Płomienie tych żagwi przygasły na łąkach przy rzece Sokołdzie 7 lipca 1831 r. – dodał, nawiązując do bitwy oddziału płk Józefa Zaliwskiego z carskim wojskiem, zakończonej śmiercią kilkudziesięciu powstańców. Za sprawą stowarzyszenia Collegium Suprasliense ich szczątki zostały odkryte, ekshumowane i pochowane z honorami w 2013 r.
Tegoroczne obchody po raz pierwszy zorganizowano po zmroku. Widok cmentarza skąpanego w morzu biało – czerwonych zniczy, ozdobionego pochodniami i okolonego liczną asystą wojskową robił niezapomniane wrażenie. Podkreślił to także najważniejszy gość tegorocznych obchodów, na wstępie dziękując wszystkim za zaproszenie i możliwość ujrzenia tak przepięknej, patriotycznej oprawy.
- Powstańcy Listopadowi są godni takiego uczczenia, ponieważ w najtrudniejszych okolicznościach walczyli o rzeczywistą niepodległość. To Piotr Wysocki i jego przyjaciele rozpoczęli to powstanie, ale powstanie było w sercach Polaków, bo w tych sercach zawsze jest wolność. Polacy nie godzą się na ułudę wolności, a przecież Królestwo Polskie po Kongresie Wiedeńskim było właśnie taką namiastką i ułudą. Polacy walczą o wolność do końca – zaznaczył Mateusz Morawiecki, przywołując postać jednego z bohaterów tamtych dni, Maurycego Mochnackiego – Chylę czoła przed powstańcami, którzy wtedy walczyli w nierównej walce z armią rosyjską cara Mikołaja I, tego cara, który zaraz po powstaniu powiedział, że nie wie czy jeszcze będzie istnieć jakaś Polska, ale wie, że nie będzie istnieć naród polski. Pomylił się: naród polski nie tylko powstał po tamtej strasznej nocy zaborów, ale również powstał po strasznych czasach II wojny światowej i latach komunizmu, bo naród polski ma w sobie umiłowanie prawdy i umiłowanie wolności.
- Wszystkim tym bezimiennym, o których pan burmistrz tak pięknie powiedział, którzy tak okrutnie zostali potraktowani również po śmierci, im jesteśmy winni cześć i pamięć. To, że naród polski pamięta o swoich bohaterach Powstania Listopadowego, jest ważną częścią naszej dzisiejszej niepodległości. Żyjemy w wolnej Polsce i mamy obowiązek dbać o jej siłę, o wartości przechowywane przez wieki, o dobrobyt. Ja dzisiaj w imieniu rządu Rzeczpospolitej kłaniam się wszystkim powstańcom sprzed 189 laty, wszystkim wspaniałym polskim żołnierzom, ale też polskiej ludności, która wtedy w dramatycznych okolicznościach walczyła o niepodległą, suwerenną Rzeczpospolitą. Chwała powstańcom listopadowym. Chwała wszystkim Polakom, którzy w ciągu wieków walczyli o wolną Polskę orężem i piórem. Pamięć o nich niech nigdy nie zaginie. Chwała bohaterom! - podsumował swe przemówienie premier Morawiecki.
Uroczystość zakończyła wspólna modlitwa za poległych w obrządku rzymskokatolickim, prawosławnym i ewangelickim oraz złożenie wieńców pod pomnikiem. Była to również okazja do zaprezentowania nowo wybudowanego oświetlenia nekropolii, dzięki czemu będzie ona odtąd dostępna o każdej porze dnia i nocy. Inwestycję zrealizowano przy wydatnej pomocy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które wspomogło Gminę Supraśl kwotą 26 tys. zł.
AZ
Foto: Wojciech Wojtkielewicz (PolskaPress poranny.pl)