To akcja Lasów Państwowych w którą włączyli się pracownicy Nadleśnictwa Supraśl, Urzędu Miejskiego w Supraślu, MOPS w Supraślu oraz supraska młodzieżowa drużyna pożarnicza.
We czwartek 27 kwietnia, na polanie niedaleko Kopnej Góry posadzono kilkadziesiąt sosen. Wszystko po to, by odratować las, który 17 czerwca ubiegłego roku ucierpiał w nawałnicy, jaka przeszła nad gminą Supraśl.
Statystycznie, biorąc pod uwagę wszystkie rocznie sadzone drzewa okazuje się, że jeden leśnik sadzi dziennie tysiąc drzew na minutę. Stąd nazwa ogólnopolskiej akcji, w którą włączają się nadleśnictwa z całej Polski.
Nadleśnictwo Supraśl akcję sadzenia drzew zorganizowało we czwartek 27 kwietnia. Punktualnie o 12:00 wyruszono na polanę niedaleko Kopnej Góry, by wspólnie z pracownikami Urzędu Miejskiego w Supraślu, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i supraskiej młodzieżowej drużyny pożarniczej posadzić kilkadziesiąt sosenek.
Dla zdecydowanej większości uczestników akcji było to nowe doświadczenie.
- Nie każdy ma okazję sadzić las – powiedział Jerzy Rzepliński, p.o. Nadleśniczego Nadleśnictwa Supraśl, który koordynował akcję. – Teraz są to małe sadzonki. Za kilka lat wyrośnie z tego piękny las.