07 lipca minęła 193. rocznica jednej z największych potyczek powstania listopadowego na Podlasiu. Uroczystości odbyły w piątek (5.07) o 20:00 na cmentarzu w Kopnej Górze.
7 lipca 1831 r. na łąkach otaczających rozlewisko rzeki Sokołdy rozegrała się bitwa pomiędzy żołnierzami Królestwa Polskiego i Imperium Rosyjskiego. W tym czasie już od pół roku trwało powstanie przeciwko rosyjskiemu zaborcy, nazwane później listopadowym.
Działania wojenne do tej pory rozgrywały się głównie na niewielkim obszarze Królestwa czyli dzisiejszej centralnej Polski. Powstańcy wiedzieli, że to za mało by mogli zwyciężyć potężnego przeciwnika. Postanowili więc wzniecić walkę także na innych ziemiach dawnej Rzeczpospolitej, które zostały zagarnięte przez carską Rosję.
Wiosną 1831 r. powstańczy ogień objął Litwę. Jednak wobec ogromnej przewagi, jaką miały siły moskiewskie, tamtejsi Polacy byli prędzej czy później skazani na porażkę. Naczelne dowództwo powstania wysłało im na pomoc ponad 10 tysięcy żołnierzy pod dowództwem gen. Antoniego Giełguda. Dotarli oni co prawda aż do Wilna, lecz w decydującej bitwie o to miasto ponieśli klęskę i zostali rozproszeni.
Jednym z oddziałów, które brały udział w tamtej wyprawie, dowodził ppłk Józef Zaliwski. Po przegranej pod Wilnem zdecydował się z podległymi mu ludźmi zawrócić w kierunku Warszawy i jak najkrótszą drogą dotrzeć z powrotem do Królestwa. Niestety, gdy 7 lipca dotarł w okolice Sokołdy, wpadł w pułapkę. Wczesnym rankiem Rosjanie otoczyli obóz Zaliwskiego i zaczęli go ostrzeliwać. Polacy próbowali wydostać się z okrążenia, lecz bagniste zakola rzeki znacznie im to utrudniły. Część powstańców zginęła w nurtach Sokołdy.W końcu ludziom Zaliwskiego udało się przedostać na drugi brzeg i wycofać na zachód, lecz na polu bitwy pozostawili kilkudziesięciu zabitych. Rosjanie zebrali ciała i wrzucili je do wspólnego grobu, wcześniej obrabowawszy zwłoki z kosztowności.
Mogiła skrywająca powstańców pozostała zapomniana przez następne 180 lat. Okoliczna ludność co prawda później postawiła tam symboliczny pomnik, lecz z biegiem lat pamięć o tych wydarzeniach zatarła się na tyle, że błędnie uznali to za miejsce pochówku powstańców styczniowych 1863 r. Dopiero szczegółowe badania archeologiczne na początku XXI w. pozwoliły na zrekonstruowanie zdarzeń z lipca 1831 r.
Szczątki 46 poległych powstańców zostały wydobyte ze zbiorowego grobu i każdy z nich "otrzymał" własną mogiłę na cmentarzu w Kopnej Górze.
Od tego czasu rokrocznie władze gminy Supraśl i mieszkańcy Sokołdy spotykają się na cmentarzu w Kopnej Górze, by wspólnie upamiętnić powstańców, którzy stracili życie dla Ojczyzny.
W tegorocznych obchodach oprócz Burmistrza Supraśla Radosława Dobrowolskiego i władz gminy Supraśl udział wzięli: Wicewojewoda Podlaski Paweł Krutul, Radni Powiatu Białostockiego: Henryk Suchocki, Michał Kozłowski, Tomasz Sawicki, przedstawiciele służb mundurowych i duchowieństwa, mieszkańcy Sokołdy i okolicznych wsi oraz turyści.
Ceremonię uświetniła orkiestra i chór supraski, zaś losy Powstańców Listopadowych przybliżył Pan Krzysztof Łaziuk, członek ekipy uczestniczącej w poszukiwaniach szczątków Powstańców Listopadowych w Kopnej Górze, wielbiciel lokalnej historii.
Na zdj. Burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski.
Na zdj. Wicewojewoda Podlaski -Paweł Krutul