Zmarł człowiek, który swoje życie poświęcił młodym wokalnym diamentom – Jerzy Tomzik.
Odszedł 08.12 nad ranem.
Muzyk, pedagog, kierownik wielu zespołów artystycznych. Urodził się w Częstochowie, ale w Białymstoku spędził większość życia. Przyjechał tu, by studiować medycynę i tak jak ojciec zostać lekarzem. Jednak to muzyka okazała się jego powołaniem. Współpracował m.in. z Łucją Prus, Hanką Bielicką i Waldemarem Grzechem. Przez kilkanaście lat był związany z Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu.