Jak to się zaczęło, że postanowiła Pani złożyć swoją kandydaturę w konkursie na dyrektorkę żłobka w Supraślu.
Chciałam, aby moja praca była bliżej Supraśla. Nie ukrywam też, że mój mąż mnie do tego natchnął i pilnował mnie do samego końca (śmiech). Złożyłam dokumenty i wygrałam.
Czy było Wam trudno na początku?
Żłobki bardzo się różnią od przedszkola czy szkoły, więc całe zaplecze trzeba było zbudować od podstaw.
A co zmieniło się w przeciągu dwóch lat działania supraskiego żłobka?
W zasadzie wszystko się zmieniło. Staramy się, żeby żłobek cały czas się rozwijał. Nasz początek był naprawdę ciężki ponieważ popracowaliśmy niecały miesiąc i zaczęła się pandemia. Musieliśmy zamknąć wtedy placówkę na prawie pół roku. Później zaczęły do nas wracać pojedyncze dzieci. Zaczęliśmy od czwórki maluchów, później była ich szóstka.
W ubiegłym roku, w sierpniu mieliśmy ciekawe wydarzenie ponieważ pierwsze dzieci odeszły od nas do przedszkola. Rozpierała nas wtedy wielka duma.
Taka duma wychowawcza...
Tak. To było w sumie 15 dzieci. Poszły do przedszkola jak do siebie i wiem od niektórych nauczycielek, że bardzo dobrze się z tymi dziećmi pracuje.
Czyli widać różnicę między dziećmi, które są wysyłane do żłobka bądź nie.
Jedna z mam ostatnio przeglądając nasze zdjęcia w mediach społecznościowych zauważyła, że dzieci nie tylko śpią i jedzą. My z nimi sporo robimy i naprawdę się staramy. Stawiamy mocno na sensorykę, prace plastyczne czy zajęcia muzyczne.
Czy jest obawa rodziców przed oddawaniem swoich pociech do żłobka?
Myślę, że tak, szczególnie jeśli to jest pierwsze dziecko. Być może jest też obawa rodziców co do tego, że to dziecko sobie nie poradzi, że panie wychowawczynie mają za dużo pracy. Jednak moja ocena jest taka, że się sprawdzamy.
Jakie są dalsze plany rozwoju żłobka?
Chcemy być coraz lepsi. Cały czas stawiam na dokształcanie kadry, staramy się pozyskiwać pieniądze z KFSu po to, aby kadra miała zaplecze teoretyczne. Korzystamy z porad, z tego, co nam niosą podręczniki. Każdego dnia robimy krok do przodu.
I bardzo dobrze. A kiedy rekrutacja?
Rekrutacja rusza już 1 marca na którą serdecznie zapraszam
Rozmawiał: Rafał Muskała
Żłobek samorządowy w Supraślu na początku lutego świętował 2 lata swojej działalności
Foto: Facebook.com/zlobek samorzodowy w Supraslu
Patrycja Jarocka- Utko jest rodowitą Supraślanką. Absolwentka obecnego Wydziału Nauk o Edukacji na Uniwersytecie w Białymstoku. Skończyła edukacje wczesnoszkolną z wychowaniem przedszkolnym. Pracowała w świetlicy socjoterapeutycznej w supraskim ośrodku Caritas oraz w żłobku w Białymstoku. Ma ośmioletnią córkę i na co dzień mieszka w Gminie Supraśl.
