2 marca w naszym urzędzie odbyła się nietypowa uroczystość. Burmistrz Supraśla wraz z zaproszonymi gośćmi uhonorował trójkę bohaterskich dzieci, które przed kilkoma tygodniami pomogły w schwytaniu złodzieja. Pomimo młodego wieku młodzi ludzie wykazali się wyjątkowo dorosłą postawą, godną do naśladowania przez każdego obywatela.
W styczniu br. Pani Jarosława Kucharczyk z Supraśla wracała do domu z wizyty lekarskiej. W pewnym momencie podbiegł do niej mężczyzna, wyrywając jej z rąk torebkę. „Łatwy łup” – pewnie sobie pomyślał bezczelny łotrzyk. Jednak nie tym razem. Całe zdarzenie widzieli przechodzący obok uczniowie supraskiej podstawówki. Nie namyślając się ani chwili, puścili się pędem za bandytą. Złodziej musiał być naprawdę zaskoczony taką postawą trójki dzieci, gdyż natychmiast zaczął umykać, klucząc uliczkami i raz po raz zmieniając kierunki ucieczki.
Widok małych bohaterów sprawił, że nawet nie próbował stawić im czoła, co przecież byłoby łatwe, biorąc pod uwagę różnicę wieku i tężyzny fizycznej. Zamiast tego tchórzliwie podkulił ogon, przez kilkanaście minut próbując zgubić uczniowski pościg. „Jak to możliwe, że się mnie nie boją?!” – musiało przemknąć przez myśl złoczyńcy. Młodzi ludzie okazali się wszak wyjątkowo twardym przeciwnikiem. Nie odpuszczali, pomimo narastającego zmęczenia i późnej pory. Niestety przestępca – korzystając z zapadającego zmierzchu – zdołał w końcu uciec. Wielu ludzi w tym momencie zrezygnowałoby zapewne z dalszego działania, ale nie bohaterzy naszej opowieści. Gdy zdali sobie sprawę, że sami nic nie wskórają, zadzwonili pod numer 997. Policjanci przybyli na miejsce, wysłuchali ich relacji i podjęli niezbędne czynności. Podany przez dzieci dokładny rysopis pozwolił na szybkie ujęcie sprawcy. Skradzione rzeczy wróciły do pani Jarosławy.
W uznaniu za wyjątkową postawę Radosław Dobrowolski postanowił godnie uhonorować młodych ludzi. Trzech uczniów kl. IV A – Filip Domaszewicz, Marysia Fidziukiewicz i Weronika Tarasiewicz – otrzymało pamiątkowe dyplomy i nagrody rzeczowe ufundowane przez Burmistrza oraz funkcjonariuszy białostockiej policji.
- Cały region będzie słyszał o bohaterskich dzieciach z Supraśla, które odważnie stanęły w obronie pani Jarosławy - podkreślił Radosław Dobrowolski. W uroczystości gościli bowiem także przedstawiciele mediów ze stolicy województwa.
- Wszyscy powinni tak reagować na ludzką krzywdę, nie tylko dzieci, ale też dorośli – powiedział Komendant Miejski Policji w Białymstoku Wojciech Macutkiewicz, dziękując młodzieży za spełnienie obywatelskiego obowiązku. Po nim głos zabrał ks. Dr. Radosław Kubeł z Grupy Ratowniczej Nadzieja: - Jestem z was naprawdę dumny. Chciałbym dodać, że zarówno Wy, jak i pozostali uczniowie mogą zostać bohaterami także w innej dziedzinie. Wszyscy możecie stać się małymi ratownikami. Zapraszam każdego chętnego na zajęcia z ratownictwa medycznego, które odbywać się będą zarówno w szkole, jak i w siedzibie Caritas w Supraślu.
Na koniec słowa wdzięczności skierowała pani Jarosława. Podkreśliła, że gdyby nie Filip, Marysia i Weronika, to straciłaby nie tylko torebkę, ale również bardzo ważne dokumenty. Na szczęście postawa całej trójki zapobiegła temu nieszczęściu.
- Jesteście wzorem do naśladowania – powiedziała na zakończenie. Nie pozostaje nam nic innego, jak w pełni podpisać się pod tymi słowami. Mamy nadzieję, że każda osoba, niezależnie od płci i wieku, widząc tego typu zagrożenie będzie potrafiła zachować się tak, jak nasi mali, suprascy bohaterzy.
AZ